Po erze pięknych, poprawnych i grzecznych Franklinów oraz Baśki przyszła kolej na Koszmarnego Karolka i Mikołajka.
Jak się domyślacie obaj chłopcy nie grzeszą grzecznością, w tekstach pojawiają się słowa typu pupa, śmierdziel, durny itd. Są szkolne bijatyki na korytarzach, wszy i całe spektrum przeróżnych charakterów i postaw.
Mikołajek ma swoich francuskich kolegów ze szkoły, natomiast w opowiadaniach o Karolu pojawia się dla przeciwwagi Doskonały Damianek i Wredna Wandzia.
To już duży krok w kierunku Harrego Pottera :)
Przede wszystkim zaś czytając te książki dzieciom można się pośmiać. Serie są długaśne, powstały filmy i bajki na ich podstawie. Zdecydowanie wkraczamy w nowy rozdział czytelniczy!
Zdjęcia pochodzą z www.empik.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz