Zaczęło się od rozwiniętych piersi....
K: "Mamo, bo kolega mi pokazał w książce do przyrody taką panią, która wychodzi z wody i ma rozwinięte piersi!"
Ja (z właściwą sobie subtelnością i zrozumieniem tematu): "No i? Cycków nie widziałeś?!"
Bliźniaki, ale super!!!! Super? No to zapraszamy do nas. Nikt nie wytrzymuje dłużej niż dwie godziny. Bywa fajnie, ale generalnie jest... Ten blog jest o naszych doświadczeniach, problemach i sposobach ich rozwiązywania, o codzienności z bliźniakami.
poniedziałek, 24 września 2018
czwartek, 13 września 2018
Po wakacjach
Słodziaki szczęśliwie wrócili ze swojego pierwszego obozu piłkarskiego. Dzięki Bogu wymyśliłam remont w domu, bo nie wiem, jakbym przeżyła ten tydzień bez nich. Tak, kwoczę, no i? Wprawdzie zęby myli tylko 2 (słownie: dwa) razy, Kaj spał w stroju treningowym, żeby się nie spóźniać na zbiórki, a po otwarciu walizek pokój wietrzyłam przez trzy dni z powodu smrodu, ale się udało. Wrócili zadowoleni i chcą jechać na następny.
Subskrybuj:
Posty (Atom)