W tym roku po raz pierwszy w życiu, Słodziaki wydały na cześć Dziadków uroczysty obiad.
Początek był ciężki, bo trzeba było samodzielnie posprzątać mieszkanie - w brudnym przecież gości się nie przyjmuje!
Sami wszystko przygotowali: od wymyślania posiłków, przez ustalenie listy zakupów, gotowanie i nakrycie stołu.
Na przystawkę podano słone babeczki z kruchego ciasta z nadzieniem z sałatki z kurczakiem i ananasem w sosie majonezowym.
Zupa to ich ukochana dyniówka z chipsami z boczku i prażonymi migdałami, a na danie główne, nie mniej ukochana pizza - polska (kiełbasa, kiszone ogórki, papryka, cebula, pieczarki, sos czosnkowy) i salami (pieczarki, ser żółty, mozzarella, salami, papryka, sos pomidorowy).
Dla swojej własnej przyjemności dodałam do tego tartę z cukinii z łososiem.
Deser to oczywiście Pavlova z owocami.
Podaniu każdego dania towarzyszył podkład muzyczny, wybrany przez Kaja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz