Program wizyty na lotnisku przewidywał teatrzyk o tym jak Jaś leciał z mamą na wakacje do ciepłych krajów oraz oprowadzanie i pobyt na tarasie widokowym. Na uwagę i szczególne podkreślenie zasługuje fakt perfekcyjnej organizacji ze strony obsługi lotniska (3 panie przydzielone do naszej grupy), szczególna dbałość o bezpieczeństwo dzieci oraz o nie zakłócanie ruchu pasażerskiego, a przede wszystkim program dostosowany do wieku uczestników.
W Tyńcu powitała nas pani prowadząca oraz Miś - Mnich. Po zwiedzeniu wirydaża, kościoła oraz podziemnej wystawy dzieci szukały kamiennych stworów ukrytych w romańskich pozostałościach budowli benedyktyńskich. Potem tworzyły i nazywały własne potwory, aby na koniec wykonać grupowe prace plastyczne.
Polecam z całego serca!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz