czwartek, 1 marca 2018

Sceny z życia rodzinnego

Ja: Kaj, co Ci się śniło? Strasznie w nocy krzyczałeś i płakałeś...
Kaj: Miałem koszmar.
Ja: A co Ci się śniło?
Kaj: Śnił mi się stożek, który się przybliżał i oddalał z prędkością światła.
Kacper: I to Cie tak przestraszyło, że się tak darłeś?!
Kaj: Jęczałem, a nie krzyczałem. Poza tym boję się cichych i głośnych dźwięków..
Ja: WTF?!?!

Kacper: Ta piosenka, którą śpiewasz jest o sexie!
Kaj: Nie o sexie, tylko o miłości!
Ja: A co to za piosenka?
K&K: Despasito!






Kacper: Mamo, a jak się ma już jedno dziecko i chce się mieć drugie to trzeba znowu uprawiać sex?
Ja: No tak, ale sex jest bardzo przyjemny i ludzie uprawiają go bo lubią, a nie tylko po to, żeby mieć dzieci.
Kacper: A uprawianie sexu z więcej niż jedną osobą ma jakąś nazwę?
Ja: Na raz?!
Kacper: No nie... Tak w ogóle, w życiu...
Ja: Nie rybko, ale bardzo rzadko zdarza się, żeby jakaś osoba uprawiała sex tylko z jedną osobą w życiu.
Kacper: A Ty poza Tatą uprawiałaś sex z kimś innym????

Kaj: Mamo, ja się zajmę Mikołajem. Mam w końcu rękę do dzieci!
Kacper: Mamo, a dlaczego nie możemy mieć rodzeństwa?
Ja: Przecież masz brata!
Kacper: Ale to się nie liczy!


Kajetan: A dlaczego pani Żanetka żeni się z tym panem Andrzejem? Przecież my go w ogóle nie znamy!
Ja: No a za kogo miałby wyjść za mąż?
Kacper: Wujek Paweł nie ma żony!
Ja: Ale pani Żanetka nie zna wujka Pawła, a poza tym on jest od niej z 5-6 lat młodszy.
Kacper: Ale Tata też jest od Ciebie młodszy!
Kaj: Ale nie o tyle lat.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz